Budynek mieszczący się przy os. Na Stoku jest ważną częścią historii kraju. Podczas I wojny światowej w listopadzie 1914 roku artyleria odpierała tutaj atak podczas tzw. Bitwy o Kraków. Z kolei podczas II wojny światowej na ziemnych terenach fortu odbywały się egzekucje Polaków – zginęło wtedy 440 osób.
Budynek nie zawsze dostępny
Dziś w forcie mieści się Młodzieżowy Dom Kultury, który prowadzi m.in. zajęcia edukacyjne czy warsztaty dla mieszkańców. Zwiedzanie fortu to jedna z niewielu okazji do poznania historii tego miejsca od środka.
– Minęło 25 lat od momentu, kiedy fort został nam przekazany. Jeśli ktoś ten obiekt widział przed laty, będzie bardzo mile zaskoczony. Nie jesteśmy w stanie na co dzień udostępniać wszystkiego, dlatego co jakiś czas pokazujemy, co udało się zrobić – tłumaczy dyrektor Franciszek Dziadoń.
Fort częścią życia
Dyrektor MDK będzie jednocześnie przewodnikiem dla zwiedzających. Sam dba o wartość historyczną tego miejsca, konsultując się między innymi z historykami. Fort będzie otwarty od godziny 10:00, ale nie ma określonego czasu zwiedzania.
– Warto zaplanować sobie 1,5–2 godziny, jednak jeśli będzie taka potrzeba, mogę rozmawiać o obiekcie godzinami. To miejsce jest wpisane w część mojego życia i mocno mnie nakręca. Chciałbym zarazić moją pasją inne osoby – zapowiada Dziadoń. W tym roku okazja do zwiedzania fortu będzie jeszcze w czerwcu, wrześniu i listopadzie.
Powrócą czasy świetności
Fort z roku na rok wygląda coraz lepiej, a dodatkowo na 2019 przewidziano kolejne renowacje. W planach jest między innymi remont schronu głównego, poterny i kaponiery czołowej czy odtworzenie pierwotnego przebiegu fosy północno-zachodniej z umocnieniem skarp. Blisko połowę z 730 tysięcy złotych potrzebnych na realizację prac udało się pozyskać z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Pozostałą kwotę dołoży miasto.