Mieszkańcy Bieńczyc organizują akcję sprzeciwu wobec planów utworzenia nowej noclegowni dla osób bezdomnych przy ul. Fatimskiej w Bieńczycach. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej przekonuje, że nie ma się czego obawiać.
Chodzi o budynek przy ul. Fatimskiej 8, w którym wcześniej znajdowało się Miejskie Centrum Obsługi Oświaty. W niedługim czasie ma go przejąć MOPS, a za tym pójdzie zaadaptowanie obiektu do zupełnie nowych funkcji.
Wśród części mieszkańców te plany budzą ogromne obawy. Wczoraj otrzymaliśmy w redakcji wiele wiadomości, w których oburzenie miesza się ze strachem. – My mieszkańcy ulicy Fatimskiej i Cienistej protestujemy, zbieramy podpisy, wysyłamy pisma. Nie chcemy kolejnej noclegowni – pisze do nas pan Michał. Interweniujący zwracają uwagę na to, że najbliższa noclegowania jest niedaleko, przy ul. Makuszyńskiego. Obawiają się zakłócania porządku, awantur czy spadku poziomu bezpieczeństwa w okolicy, a także spadku wartości swoich mieszkań w związku z uciążliwym sąsiedztwem.
Nie noclegownia, a ogrzewalnia
Rzeczniczka MOPS Agnieszka Pers podkreśla, że budynek będzie pełnił wiele funkcji, z których będą mogli korzystać okoliczni mieszkańcy.
Jak mówi, przy ul. Fatimskiej nie powstanie noclegownia, lecz ogrzewalnia, działająca tylko w okresie jesienno-zimowym. Będzie otwarta od początku października do końca marca, w godzinach od 18 do 8.
– Instytucje zajmujące się pomocą osobom bezdomnym są rozlokowane w całym mieście, trudno powiedzieć, by były skumulowane w Nowej Hucie – przekonuje.
Co jeszcze?
Oprócz ogrzewalni przy Fatimskiej 8 mają też powstać Miejsce Aktywności Lokalnej i Centrum Aktywności Seniora, adresowane do wszystkich mieszkańców okolicy. Oprócz tego, będą tam mogły znaleźć schronienie osoby dotknięte zdarzeniami losowymi – np. w przypadku pożaru.
W budynku znajdzie też miejsce archiwum MOPS oraz siedziba związków zawodowych ZNP i MOPS.
Mieszkańcy zorganizowali w czwartek spotkanie w tej sprawie. Zbierają podpisy na listach sprzeciwu wobec tej inicjatywy.